3 pytania do Kamila Słabego
Nasza sytuacja w tabeli trochę się poprawiła, ale musimy być w każdym meczu w pełni zmobilizowani - mówi Kamil Słaby, obrońca Sandecji Nowy Sącz
FANTASY 1. LIGA: Pański zespół udanie rozpoczął wiosenną misję zachowania pierwszoligowego bytu (3:0 z Górnikiem Łęczna). Czy w najbliższej kolejce ponownie możemy liczyć na grad punktów piłkarzy Sandecji?
KAMIL SŁABY: - Na pewno wyjdziemy mocno skoncentrowani, bo doskonale wiemy, o co gramy. Nasza sytuacja w tabeli trochę się poprawiła, ale musimy być w każdym meczu w pełni zmobilizowani. Gramy o 3 punkty!
Tomasz Boczek i Kamil Słaby zdobyli w Fantasy 1. Lidze po 12 punktów (najwięcej ze wszystkich piłkarzy), Damian Chmiel i Martin Kostal - po siedem. Którego kolegę z zespołu chciałby Pan wyróżnić?
- Całą naszą jedenastkę oraz zmienników. Wszyscy zagraliśmy dobre spotkanie i przyniosło to efekt.
Wśród drużyn w naszej zabawie jest też ekipa Kamila Słabego.
- Tylko szkoda, że nie zdążyłem na 19. kolejkę. Przypomniało mi się w sobotę rano, a to już było za późno, że punktować w rundzie inauguracyjnej. Ale mam już skład, na razie taki niedopracowany, dlatego jeszcze przy nim posiedzę.