Na nich warto stawiać
Tradycyjnie przed startem nowej edycji Fantasy 1.Ligi prezentujemy Wam piłkarzy bez których trudno będzie wyobrazić sobie składy. To od nich często zaczynacie układanie swoich składów i to pod nich układacie swoje budżety. Tym razem mamy w tym zestawianiu dwa duety.
>> 10 ważnych pytań i odpowiedzi na starcie
>> Dołącz do ligi TVP SPORT i wygrywaj nagrody!
>> Od 22. kolejki rusza 1 LIGA FANTASY CUP
>> Od 25. kolejki startuje PUCHAR FANTASY
Ángel Rodado (3.50) & Łukasz Zwoliński (2.40) – Wisła Kraków
Ángel Rodado to najlepszy piłkarz ligi, który uzależnił od siebie ofensywne poczynania Białej Gwiazdy. Trudno wyobrazić sobie obecnie Wisłę bez hiszpańskiego napastnika. Zdobywa gole, asystuje i skupia na sobie uwagę obrońców przeciwnych drużyn. W rundzie jesiennej na pierwszoligowych murawach strzelił 13 goli i zapisał na swoim koncie 4 asysty. Wydaje się, że ze spokojem mógłby strzelać na ekstraklasowym poziomie. On chce to robić , ale w barwach swojego obecnego klubu. Wisła jest póki co poza miejscem dającym baraże, dlatego Rodado będzie musiał śrubować swoje statystyki.
Nie inaczej jest w przypadku Łukasza Zwolińskiego, który w pierwszej części sezonu uzbierał na swoim koncie 8 trafień i 5 asyst. Jego początek w Wiśle Kraków nie był łatwy. Często był krytykowany za swoje występy i brak skuteczności. Z czasem zyskiwał jednak na pewności i zaczął pomagać drużynie poprawiając liczbę goli. Śmiało możemy napisać, że hiszpańsko-polski duet w ataku Białej Gwiazdy potrzebował czasu na dotarcie się. Ta współpraca wygląda coraz lepiej, a Ci piłkarze świetnie się uzupełniają. Łukasz Zwoliński z siedmioma golami na koncie został najskuteczniejszym zawodnikiem Wisły w trakcie zimowych przygotowań. To pokazuje, kto wiosną będzie opowiadał za wykończenie akcji.
Kacper Karasek (3.00) & Kamil Zapolnik (2.20) – Bruk-Bet Termalica Nieciecza
W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć przedstawicieli lidera Betclic 1. Ligi. Tutaj także mamy duet, choć tych piłkarzy z ekipy Słoników moglibyśmy umieścić tutaj jeszcze więcej. Zdjęcia Macieja Ambrosiewicza i Igora Strzałka również mieliśmy przygotowane. Zdecydowaliśmy się jednak na Kacpra Karaska i Kamila Zapolnika. Pierwszy z nich w opinii obserwatorów pierwszej ligi prezentuje już ekstraklasowy poziom. Drugi przed sezonem „zszedł” poziom niżej i z czasem można powiedzieć, że to jeden z najlepszych transferów na tym poziomie rozgrywkowym. Bierzemy tutaj pod uwagę nie tylko boiskowe poczynania, ale również wpływ na zespół w szatni oraz młodszych kolegów. W kwestii awansu Słoniki wszystko mają w swoich głowach i nogach. Wydaje się, że po zimowej przerwie ten dobrze funkcjonujący, piłkarski organizm będzie kontynuował swój marsz w kierunku postawionego przed nim celu. A wskazani przez nas piłkarze będą poprawiać swoje statystyki. Póki co Kacper Karasek ma na swoim koncie 10 goli i 4 asysty. Możecie być pewni, że ostatniego słowa jeszcze nie powiedział. Natomiast Kamil Zapolnik strzelił 6 goli i ma 3 asysty. Sparingi pokazują jednak, że może zacząć gonić swojego młodszego kolegę.
Florian Hartherz (2.20) – Miedż Legnica
Miedź zamierza bezpośrednio awansować do Ekstraklasy, dlatego możemy spodziewać się dobrej rundy w jej wykonaniu. W talii trenera Ireneusza Mamrota Florian Hartherz był jesienią najlepiej punktującym piłkarzem. Odgrywał ważną rolę zarówno w fazie defensywnej, jak i ofensywnej zespołu. Jego dośrodkowania z lewej strony boiska oraz stałych fragmentów gry stwarzają możliwości do oddawania strzałów na bramki rywali. Jesienią przyniosło to 6 asyst, do których niemiecki obrońca dołożył 2 gole. Pozycja na której występuje Hartherz powoduje, że każda jego asysta i gol dają nam więcej punktów, niż ma to miejsce w przypadku zawodników ofensywnych. A jak w tym sezonie wyglądają jego statystyki podań na 90 minut gry? 39.89 podań (83,3% celnych), 4,99 podań do trzeciej tercji (77,6%) i 2,14 (47,6%) podań w pole karne.
Szymon Sobczak (2.30) – Arka Gdynia
W naszych wskazaniach nie mogło zabraknąć piłkarza wicelidera rozgrywek. Jesienią najskuteczniejszym piłkarzem Arki był Karol Czubak, który w przerwie zimowej opuścił Gdynię. Tym samym doświadczony Szymon Sobczak stał się liderem ataku zespołu, który ma jasno sprecyzowany cel na ten sezon – awans. Jesienią jego liczniki zatrzymały się na 8 golach i 2 asystach. Wiosną gra Arki pod wodzą trenera Dawida Szwargi z pewnością ulegnie zmianie. W sparingach mogliśmy zaobserwować, że napastnik schodzi niżej do rozegrania piłki, a najwyżej ustawionymi zawodnikami są skrzydłowi. Daje mu to sposobność do posłania prostopadłej piłki otwierającej drogę do bramki. Szymon Sobczak jest pewniakiem do wyjściowego składu i choć w ocenie Tomka Grabka taktyka stosowana przez Arkę ma spowodować rozłożenie ciężaru odpowiedzialności za zdobywanie goli na większa liczbę piłkarzy, to lider ataku będzie poprawiał swoje statytsyki.