Siedem nieoczywistych wyborów
Ach ten budżet… z pewnością często taka myśl pojawia się w Waszych głowach podczas przygotowań składu na najbliższy sezon. Chcemy Wam pomóc trochę w przygotowaniach, dlatego postanowiliśmy przedstawić siódemkę zawodników, którzy mogą pokusić się o punkty, a równocześnie nie są oni oczywistymi wyborami. Skupiliśmy się na piłkarzach z potencjałem punktowym, stosunkowo niewysoką ceną w porównaniu z częstymi wyborami na daną pozycję i mniejszą popularnością.
BRAMKARZ:
Mateusz Kos (1.8 mln, Zagłębie Sosnowiec)
Wiosną wskoczył do pierwszego składu Zagłębia i nie oddał już w nim miejsca. Zagrał w 11 spotkaniach i sześciokrotnie zachowywał czyste konto. Zagłębie szuka wprawdzie jeszcze jednego wzmocnienia na pozycję bramkarza, ale możemy być pewni, że Mateusz Kos będzie na początku ligi pewną „jedynką”. W trakcie przygotowań do obecnego sezonu drużyna z Sosnowca rozegrała pięć meczów sparingowych. W czterech z nich defensywa trenera Malinowskiego nie pozwoliła przeciwnikom na zdobycie bramki. Wydaje się, że w tym elemencie gry Zagłębie znacznie się poprawiło, co powinno ułatwić także zdobywanie punktów ich bramkarzowi.
Wiosna 2022/2023: 11 meczów: 43 pkt.
OBROŃCY:
Kasjan Lipkowski (0.7 mln, Arka Gdynia)
Młody obrońca wrócił do Arki po okresie wypożyczenia do drugoligowego KKS-u Kalisz, gdzie prezentował się bardzo dobrze. Zagrał w 29 meczach ligowych oraz 5 pucharowych. W czasie swojego pobytu w Kaliszu strzelił 5 goli i zapisał na swoim koncie 2 asysty. To przyzwoity wynik, jak na obrońcę. Wydaje się, że teraz dostanie on swoją szansę na pokazanie się w barwach Arki. Spodziewamy się go w wyjściowym składzie trenera Wojciecha Łobodzińskiego na mecz z Termaliką. Zagrał we wszystkich meczach sparingowych przed startem obecnego sezonu i prezentował się solidnie. Arka może też odważniej postawić na swoich młodych piłkarzy. Z perspektywy naszej Fantasy 1. Ligi interesująco wygląda również cena tego zawodnika… 0.7.
Wiosna 2022/2023: nie występował w barwach Arki.
Filip Wójcik (1.5 mln, Motor Lublin)
Beniaminek wzbudza spore zainteresowanie przed startem rozgrywek. I nie chodzi tutaj o sprawy pozasportowe, ponieważ skupiamy się na tych czysto piłkarskich. A pod tym kątem ekipa Motoru przez niektórych obserwatorów pierwszoligowych zmagań typowana jest do miana „czarnego konia” rozgrywek. Motor przebojem wdarł się do 1. ligi, a Filip Wójcik był jego podstawowym zawodnikiem i w znacznej mierze przyczynił się do wspomnianego awansu. Będzie także istotnym elementem w układance trenera Feio na obecne rozgrywki. Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie w 2. lidze 33 razy wychodził on w pierwszej jedenastce, zdobył gola oraz 3 asysty. Jeszcze lepiej pod względem indywidualnych statystyk spisał się w meczach PP. Motor rozegrał w poprzedniej edycji tych zmagań 5 spotkań i w nich prawy obrońca także zapisał na swoim koncie bramkę oraz 3 asysty. Swoim golem oraz kluczowym podaniem pomógł także drużynie z barażach. Teraz będzie miał okazję sprawdzić swoje umiejętności w starciu z mocniejszymi rywalami, a my z pewnością będziemy mieć go na naszych radarach.
Wiosna 2022/2023: nie występował na pierwszoligowych murawach.
POMOCNICY:
Michał Janota (1.8 mln, Podbeskidzie Bielsko-Biała)
Po odejściu Goku do krakowskiej Wisły to na Michale Janocie oraz sprowadzonym latem Maksymilianie Banaszewskim w dużej mierze spocznie odpowiedzialność za kreowanie gry ofensywnej Górali. To będzie trzeci sezon z rzędu na boiskach pierwszej ligi dla Michała. W poprzednim sezonie pomocnik był często ustawiany trochę niżej w drugiej linii. Zagrał w 24 meczach, zdobywając gola i siedem asyst. Teraz przepracował solidnie okres przygotowawczy i w dwóch ostatnich meczach sparingowych wpisywał się na listę strzelców. Wszystko wskazuje na to, że będzie wykonawcą rzutów karnych. Warto dodać, że przed Góralami teoretycznie łatwy kalendarz. Po wyjazdowej potyczce z Wisłą Płock czekają ich starcia ze Zniczem, Resovią i Odrą.
Wiosna 2022/2023: 10 meczów, 28 pkt., 1 gol, 3 asysty.
Rafał Król (1.4 mln, Motor Lublin)
Kolejny przedstawiciel beniaminka z Lublina. 11 bramek i 8 asyst tego pomocnika w poprzednim sezonie na murawach 2. ligi nie mogło umknąć naszej uwadze. I choć w meczach kontrolnych Motoru przed startem rozgrywek nie wpisał się on na listę strzelców, to wierzymy, że przy dobrym starcie w wykonaniu drużyny beniaminka również on zapisze się w protokołach meczowych swoimi statystykami. Rafał Król miał już okazję występować na tym poziomie rozgrywek. W 69 spotkaniach uzbierał 7 goli i jedną asystę. Teraz staje przed szansą na poprawienie indywidualnych osiągnięć, a zważywszy na wiek zawodnika można napisać, że będzie to jedna z ostatnich okazji. Cena (1.4) w Fanatsy również zachęca do bacznego obserwowania poczynań pomocnika Motoru.
Wiosna 2022/2023: nie występował na pierwszoligowych murawach.
Marcel Predenkiewicz (0.5 mln, Arka Gdynia)
Spokojnie możemy napisać o tym młodym piłkarzu, że jest jednym z wygranych letniego okresu przygotowawczego pod okiem Wojciecha Łobodzińskiego i pretendentem do miejsca w wyjściowym składzie na prawym wahadle. Biorąc pod uwagę cenę piłkarza w naszej grze, trochę może dziwić jego niskie posiadanie. 19-latek ma już za sobą oficjalny debiut w Fortuna 1. Lidze. Na otwarcie poprzedniego sezonu znalazł się w wyjściowej jedenastce Arki na mecz z Podbeskidziem. Potem zagrał jeszcze w drugiej kolejce przeciwko Zagłębiu i resztę sezonu spędził w CLJ, gdzie rozegrał 26 spotkań i zdobył 3 bramki. Letnie przygotowania pokazały, że tym razem może on na dłużej zagościć nie tylko w kadrze meczowej pierwszej drużyny Arki.
Wiosna 2022/2023: nie wystąpił w barwach Arki na pierwszoligowych murawach.
NAPASTNIK:
Sebastian Bergier (2.0 mln, GKS Katowice)
Można stwierdzić, że napastnik przebojem wdarł się wiosną do jedenastki GieKSy. Jego transfer w zimowym okienku budził wątpliwości wśród niektórych sympatyków GKS-u. Od 27 kolejki poprzedniego sezonu napastnik zaczął jednak grać w podstawowym składzie i swoimi 6 bramkami oraz 4 asystami udowodnił, że jest liderem linii ataku u trenera Rafała Góraka. Niedawno można było usłyszeć o zainteresowaniu tym zawodnikiem ze strony włodarzy łódzkiego Widzewa, ale temat jest zamknięty, a sam piłkarz nigdzie się nie wybiera. GKS zapowiada w tej kampanii walkę o baraże. Trudno wyobrazić sobie realizacje tego celu bez skutecznego napastnika. GieKSa rozegrała w okresie przygotowawczym 5 meczów kontrolnych. Sebastian Bergier każde ze spotkań rozpoczynał w wyjściowym składzie, a w meczu z GKS-em Jastrzębie wpisał się na listę strzelców. Dodajmy, że GKS wzmocnił przed tym sezonem linię pomocy, co powinno pomóc wspomnianemu piłkarzowi w zdobywaniu kolejnych goli.
Wiosna 2022/2023: 15 meczów, 58 pkt., 6 goli, 4 asysty.