Zapowiedź 1. kolejki mecz po meczu
Przed nami pierwsza kolejka sezonu 2022/2023 Fortuna 1 Ligi oraz Fantasy 1. Ligi. Sezonu zapowiadającego się niezwykle ciekawie z uwagi na liczbę drużyn zainteresowanych bezpośrednim awansem do Ekstraklasy.
BRUK-BET TERMALICA NIECIECZA - ODRA OPOLE
Spotkanie inaugurujące rozgrywki zostanie rozegrane w Niecieczy, gdzie miejscowe Słoniki będą podejmować jedną z rewelacji poprzedniego sezonu, Odrę. Oba zespoły mierzyły się ze sobą do tej pory sześciokrotnie, a miejscowi dwukrotnie wychodzili z tych potyczek zwycięsko, dwa razy remisowali, a trzykrotnie musieli uznać wyższość rywali. Wszystkie te spotkania były rozgrywane na poziomie 1 ligi. Przerwa między rundami przebiegła w Niecieczy dość spokojnie. Choć odeszli dwaj podstawowi zawodnicy, czyli Mateusz Grzybek i Piotr Wlazło oraz kilku doświadczonych piłkarzy z szerokiej kadry, to trener Radoslav Latal miał duży komfort pracy z zawodnikami, których świetnie już zna. Powinno to zaprocentować zwłaszcza na początku rundy, gdzie zgranie i wypracowanie pewnych schematów gry może odegrać dużą rolę. Pierwszoplanową postacią w zespole jest napastnik Muris Mešanović (2.4 mln). To na zdobywcy 11 bramek w poprzednim sezonie będzie spoczywała głównie gra ofensywna zespołu. Wspomagać będzie go walczący o miejsce w wyjściowym składzie Tomas Poznar (2,2), a także nowy nabytek z Ukrainy Taras Zawijśkyj (2,0). Kluczem do dobrego staru sezonu dla trenera Latala powinno być lepsze wykorzystanie pomocników oraz poprawa ich indywidualnych statystyk. Zabrakło w poprzedniej kampanii bramek i asyst zawodników tej formacji. Za defensywę będzie odpowiadał natomiast Wiktor Biedrzycki (2.1), który będzie głównym wykonawcą rzutów karnych. Jest to istotna wiadomość z perspektywy graczy Fantasy, ponieważ defensywa jest pewnym punktem jedenastki z Niecieczy i mogą oni liczyć także na czyste konta obrońców. Ciężko natomiast wskazać, który zawodnik będzie grał jako młodzieżowiec. Najbliżej wyjściowego składu wydają się być pozyskany z Widzewa Kacper Karasek (1,2) oraz nowy nabytek z Płocka, Marcel Błachewicz (1,8). W dalszym ciągu niejasna pozostaje przyszłość Romana Gergela (2.2). Pojawiły się plotki o zainteresowaniu jego osobą ze strony krakowskiej Wisły. W meczach sparingowych Termalica spisywała się dobrze i na pięć rozegranych spotkań zanotowała 3 remisy, porażkę oraz wysokie zwycięstwo nad Karviną.
Odra po bardzo udanym poprzednim sezonie, zakończonym udziałem w barażach o awans, przeszła małą rewolucję kadrową. Największą stratą dla trenera Piotra Plewni z pewnością będzie odejście Miłosza Trojaka. Piłkarz nie był doceniany przez wielu obserwatorów pierwszoligowych zmagań, ale to jego gra w znacznej mierze zapewniała odpowiedni bilans między defensywą i ofensywą. W znacznej mierze przełożyła się na końcowy rezultat w lidze. Zastąpić go spróbują pozyskani latem Oskar Paprzycki (1,7), Maciej Urbańczyk (1,5) oraz Mikołaj Łabojko (1,0). Z klubu odeszli także Krzysztof Janus i Arkadiusz Piech. Trener Plewnia wypracował pewien sposób gry swojego zespołu i nowi zawodnicy będą potrzebowali trochę czasu na wejście do drużyny, co widać było w sparingach. Wprawdzie pierwszy z nich Odra wygrała, ale potem przyszły trzy porażki i remis. Choć do sparingów osobiście nie przywiązuje wielkiej wagi to zespół z Opola potrzebuje zwykle trochę czasu na dobre wejście w rundę. Jesień 2021 zaczęli od wysokiej porażki, natomiast wiosną zanotowali na starcie remis i dwie porażki. Wiązało się to wówczas ze zmianą ustawienia. Gra Odry nadal będzie opierała się na podstawowych zawodnikach z rundy wiosennej. W defensywie Łukasz Kędziora (1.9), który był odkryciem poprzedniego sezonu wśród obrońców Fantasy 1. Liga. Do dobrej gry w defensywie dołożył 4 bramki. W tej edycji będzie równie niebezpieczny pod bramką rywali, przy stałych fragmentach. Na wahadle Antoni Klimek (2.0), w przypadku którego wzrosła nie tylko wartość, ale także zainteresowanie ze strony innych klubów. Pomoc to oczywiście mający za sobą rundę życia i najskuteczniejszy w poprzednim sezonie Tomas Mikinič (2.4). Bolączką drużyny trenera Plewni była skuteczność napastników, a receptą ma być sprowadzony z Widzewa Bartosz Guzdek (1,9). Jest to dobry transfer i może zakończyć się obopólną korzyścią. Odra zwiększyła konkurencję w ataku, a piłkarz pod okiem Plewni liczy na odbudowanie formy. Póki co będzie raczej zmiennikiem Dawida Czaplińskiego (1,8). Odra wygrała trzykrotnie swoje potyczki z Termalicą, ale co warte podkreślenia, nigdy nie zdobyła stadionu w Niecieczy.
RUCH CHORZÓW - SKRA CZĘSTOCHOWA
W Chorzowie szykuje się w piątek piłkarskie święto, a inauguracja sezonu w 1 lidze będzie kolejną okazją do zapełnienia stadionu. Ruch konsekwentnie odbudowuje się. Robi to bardzo mądrze, w czym duża zasługa prezesa, pracowników, piłkarzy oraz kibiców. Celem na ten sezon jest spokojne utrzymanie, w czym mają pomóc transfery. Kadra zespołu jest wyrównana i to w zespołowej grze pod wodzą trenera Jarosława Skrobacza należy upatrywać najmocniejszych stron drużyny przed startem ligi. Chorzowski zespół czeka także teoretycznie spokojne wejście na pierwszoligowe boiska. W pierwszych kolejkach próżno szukać meczy ze zdecydowanymi faworytami. Piłkarze podkreślają dobrą atmosferę, a także dobrze przepracowany okres przygotowawczy. Potwierdzili to w meczach sparingowych. To wszystko sprawia, że kibice optymistycznie patrzą w przyszłość. Największym letnim transferem jest powrót Macieja Sadloka (1,8), który zmaga się jednak jeszcze z kontuzją. Ruch wzmocnili także piłkarze wyróżniający się w poprzednim sezonie na boiskach 2 ligi. Obrońca Przemysław Szur (1,0), pomocnik Tomasz Swędrowski (1,4) i napastnik Artur Pląskowski (1,0) szybko odnaleźli się w Chorzowie. Zwłaszcza ten drugi, po dobrym sezonie w Motorze będzie wzmocnieniem pomocy. Za grę ofensywną odpowiadać będą Tomasz Foszmańczyk (1.8) oraz Daniel Szczepan (1.6). Kapitan Niebieskich doskonale zna realia 1 ligi, gdzie rozegrał 186 spotkań, notując 19 trafień i 14 asyst. Natomiast napastnik Szczepan rozstrzelał się na wiosnę zdobywając 11 bramek w 13 meczach. Dobre okno transferowe potwierdza sprowadzenie znanych z pierwszoligowych boisk Łukasza Monety (2,0), Jakuba Piątka (1,8), Mikołaja Kwietniewskiego (1,7). A także chcącego się odbudować Mateusza Winciersza (1,0) i młodych zawodników, jak Bartłomiej Barański. Ruch mierzył się do tej pory ze Skrą trzy razy. Dwukrotnie wygrał i raz przegrał.
Skra jak zawsze miała burzliwą przerwę między sezonami. Spore zmiany kadrowe i walka o licencję nie ułatwiały przygotowań do nowego sezonu. Częstochowianie swoje mecze domowe będą rozgrywać w Bełchatowie. Zespół trenera Jakuba Dziółki wśród wielu ekspertów wskazywany jest jako główny kandydat do spadku. Ze Skry odeszło kilku graczy z podstawowego składu, jak Kos, Mas, Kwietniewski i Paluszek. Natomiast w ich miejsce sprowadzono jakościowych następców, jak Damian Hilbrycht (1.6), Bartłomiej Babiarz (1.5) czy Jan Flak (0,5). Jak podkreśla rzecznik klubu trener ma duży komfort pracy ze względu na rywalizację, na każdej pozycji. A celem minimum na najbliższy sezon jest spokojne utrzymanie, choć przy takiej jakości kadry zespół może według niego powalczyć o coś więcej. Spokój sztabu trenerskiego zaburzyła kontuzja podstawowego zawodnika Piotra Noconia (1,7). Urazu nabawił się na chwilę, przed rozpoczęciem sparingu w Tychach. Wymusi to korektę ustawienia ćwiczonego w okresie przygotowawczym lub poszukiwania następcy na pozycję zajmowaną przez kontuzjowanego zawodnika. Na szczególną uwagę przy stałych fragmentach gry zasługuje obrońca Adam Mesjasz (1.8). Jego skuteczność przy wykańczaniu rzutów wolnych i rożnych jest znana obrońcom 1 ligi. Co może martwić fanów z Częstochowy to wynik jedynego meczu, jaki Skra rozgrywała przeciwko Ruchowi w Chorzowie. Przegrana 4:0 powinna jednak stanowić dodatkową motywację dla zawodników.