Drużyna Aleksandra Roja
W tym sezonie był taki ruch na rynku transferowym, że może zakręcić się w głowie. Ogromną zagadką są dla mnie spadkowicze, dlatego postawiłem głównie na tych, którzy mają grać - opowiada Aleksander Roj, dziennikarz TVP SPORT
ALEKSANDER ROJ: - Najlepiej ułożyć jedenastkę przez pryzmat drużyn, które powinny awansować. Z tym, że jest z tym problem. Wisła Kraków i Śląsk Wrocław wydają się pewniakami. Mocne transfery zrobił ŁKS, ale im bym dał czas. Nie wiem, czy zaskoczy Ruch, a Wieczysta to największy znak zapytania. Miedź to stabilność, ale…I tak można wymieniać.
Jeżeli chodzi o najbliższą kolejkę – kompletnie nie wiem jak mogą potoczyć się losy meczów w Niepołomicach oraz Tychach, dlatego raczej omijam te spotkania nie licząc drobnych wyjątków z GKS-u. W bramce Mateusz Kuchta. Polonia Warszawa pewnie przeprowadzi jeszcze kilka transferów, ale wydaje mi się, że solidna obrona wystarczy na wycieczkę do Siedlec.
Przy wyborze obrońców kieruje się głównie ich zasługami w ofensywie – Julian Keiblinger, kapitan ŁKS-u, a także zasuwający aż miło na treningach i w poprzednim sezonie Bartosz Jaroch powinni dorzucić coś z przodu. A i czyste konta niewykluczone w pierwszych meczach. Jako, że to pierwsza kolejka, jeden rezerwowy musi być konkretny. Tomasso Guercio potrafi odnaleźć się w polu karnym rywala, ale zaczyna na ławce, bo może Michał Pazdan mu na to nie pozwoli.
W pomocy Damian Kądzior – nie wiem jak wypadnie nowy GKS Tychy, ale czutka podpowiada mi, że wjedzie w buty Juliusa Ertlthalera. Śląsk ruszy na Wieczystą mam nadzieję, że pod batutą Arnaua Ortiza. Zawsze mam słabość do beniaminków, ze względu na to, że komentuje i znam Betclic 2. Ligę, dlatego stawiam na mózg Polonii Bytom czyli Konrada Andrzejczaka. Wyborów Michała Mokrzyckiego i Radosława Majewskiego tłumaczyć nie trzeba.
Podobnie jak Angela Rodado. Uskrzydlony nowym kontraktem jedzie do Mielca – na chwilę obecną uważam, że Stal jest jednym z kandydatów do spadku. Napastnikom będę się przyglądać, natomiast uważam, że Sebastian Strózik idealnie pasuje do koncepcji Łukasza Becelli. A, że rywalem Chrobrego jest Odra, to jestem optymistą. Życzę Wam wszystkich obejrzanych spotkań w pierwszej kolejce i fury punktów.